Jaką recepturę przygotować aby ciasto drożdżowe zawsze się udawało ? To nic trudnego!
Za chwilę przedstawię Ci kilka trafnych spostrzeżeń, które zagwarantują Ci udane ciasto drożdżowe na placek, bułeczki czy pączki!
A więc! Ciasto drożdżowe bardzo lubi ciepło. Najlepiej sprawdza się kaloryfer lub bardzo słoneczne miejsce w którym ciasto poczeka aż do wyrośnięcia. Takie ciasto nie lubi przeciągów i otwartych okien.
Najlepszą mąką do takiego ciasta jest mąka tortowa i każdy typ ok. 500 – 550. Dodawaną mąkę należy napowietrzyć po przez przesianie sitkiem. Taki zabieg zapewnia puszystość i dobre wyrośnięcie.
Aby zrobić zaczyn bierzemy świeże drożdże należy rozpuścić w części letniego (ok. 30- 40 st.) mleka lub wody z niewielką ilością cukru i mąki. Temperatura jest tu bardzo ważna, nie można używać zbyt gorącego mleka gdyż w ten sposób zabijamy aktywność drożdży. Zaczyn zazwyczaj odstawiamy w cieplutki miejscu na około 15 min. Ważne aby pamiętać, że ciasto może nam urosnąć nawet do 3-4 razy większych rozmiarów, a więc dobierzcie prawidłowe naczynie.
Ciasto można zrobić na suchych drożdżach (kilkudniowych) ale stosujemy ich wtedy o połowę mniej, a ciasto wyrasta w dwa razy dłuższym czasie – osobiście nigdy tego nie próbowałam.
Jajka należy wyjąć z lodówki przynajmniej półtorej godziny przed pieczeniem tak aby miały one temperaturę pokojową.
Aby wyroby drożdżowe były elastyczne i długo świeże, należy dodać do ciasta 2-3 łyżki śmietany lub tłuszczu, najlepiej rozpuszczonego i ostudzonego masła. Taki dodatek stosujemy dopiero gdy ciasto jest już dobrze wyrobione i długo je zagniataliśmy.
Ciasto należy zarabiać tak długo aż całkowicie odklei się od rąk czyli 15-20 min (bez użycia dodatkowej mąki). Można też wykorzystać mikser z hakiem. Po przez długie zarabianie ciasta wtłaczamy do niego pęcherzyki powietrza co zapewni nam sukces. Gdy płynnie połączymy już wszystkie składniki, rzucamy ciastem o blat lub miskę, aby wtłoczyć jeszcze więcej powietrza.
Wyrobione ciasto musi jeszcze wyrosnąć. Tak więc przykrywamy je czystą ściereczką lub przeźroczystą folią spożywczą. Takie ciasto w zależności od temperatury rośnie od 30 min do nawet 4 godzin. Często po takim procesie gdy wyjmiemy ciasto z miski ma miejsce odgazowanie, czyli opadnięcie ciasta – nie jest to żaden błąd, w takiej sytuacji należy zostawić je na jakiś czas do ponownego napuszenia.
Zdjęcie: PublicDomainPictures